PARAFIA MATKI BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI W LANCASTER

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Witajcie!

Od czego powinienem zacząć tych kilka słów kierowanych do moich parafian? Myślę, że od słów wdzięczności!

Panu Bogu niech będą dzięki, że w Jego nieskończonej wspaniałomyślności posłał mnie do Lancaster. Bardzo się cieszę, że mogę pośród Was żyć, mieszkać i pełnić kapłańską posługę!

Po kilku miesiącach nauki języka angielskiego i kapłańskiej posługi w Swansea, w Walii, decyzją Rektora Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii, ks. Bogdana Kołodzieja, zostałem skierowany do pracy w parafii NMP Królowej Polski w Lancaster.

Jestem księdzem Archidiecezji Poznańskiej, wyświęconym w 2012 roku w Katedrze Poznańskiej przez Jego Ekscelencję Arcybiskupa Poznańskiego ks. Stanisława Gądeckiego. To jemu zawdzięczam decyzję i zgodę na realizację jednego z marzeń mojego życia – pracy misyjnej. W Archidiecezji pełniłem posługę w kolejnych placówkach we Wronkach, Poznaniu, Wolsztynie oraz Rydzynie.

Od początku mojej kapłańskiej posługi pracowałem z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi, starając się docierać do osób szczerze szukających Boga. Szczególną troską otaczałem chorych, cierpiących i konających.

Troska o należycie sprawowane sakramenty, dbałość o piękno liturgii, rzetelność w przekazie katolickiej prawdy oraz bezkompromisowość w głoszeniu Bożego Słowa to tylko niektóre z elementów, które szczególnie akcentuję. Kocham nauczać – zarówno z ambony, jak i w szkolnych murach, a katecheza młodzieży i dorosłych zawsze była moją pasją. Przez wiele lat docierałem do młodych także poprzez inicjatywy teatralne i artystyczne, tworząc przestrzeń Teatru Myśli Ukrytych.

Prywatnie kocham sztukę i literaturę – szczególnie tę klasyczną, wymagającą i niebanalną. Muszę mieć książki w zasięgu wzroku i pod ręką. Słucham muzyki klasycznej i filmowej, a nastraja mnie malarstwo Caravaggia. Cenię wieści ze świata nauk ścisłych, a filozofia jest dla mnie pasją nie tylko teoretyczną, ale i życiową. Staram się dobrze wykorzystywać czas, bo wiem, że życie jest krótkie – pragnę żyć mądrze, wypełniając najlepiej, jak potrafię, obowiązki stanu kapłańskiego.

Najbardziej prywatnie – miałem wspaniałych dziadków, mam kochających rodziców, cudowną siostrę i szwagra oraz jestem najszczęśliwszym wujkiem dwóch uroczych siostrzenic.

Moje oficjalne zadanie? Pomóc każdemu z Was znaleźć duchowe oparcie w Panu Jezusie, obecnym w Kościele, Bożym Słowie i Sakramentach. Chcę, aby Wasza wiara miała solidne fundamenty i nie zniknęła z pierwszym deszczem – a jak wiecie, w deszczowej Anglii to nie lada wyzwanie!

Jako ksiądz cenię sobie poczucie humoru, bo bez uśmiechu ani do pracy, ani do nieba. Staram się organizować życie parafialne zarówno duchowo, jak i kulturalnie, dbając o polskie tradycje – bo przecież na emigracji trudno obyć się bez ojczystej tożsamości i… dobrego bigosu!

Razem przeżywajmy naszą katolicką wiarę: świętujmy, módlmy się, uczestniczmy w Mszach Świętych i Sakramentach Kościoła. Wspólnie szukajmy nadziei płynącej z naszej katolickiej wiary pośród trosk i codziennych zmagań. Rozmawiajmy o sprawach wiary i powagi życia, ale miejmy też odwagę spotkać się na kawie czy herbacie, by się pośmiać i pożartować.

Cieszę się, że mogę Wam służyć moim kapłaństwem i talentami, które otrzymałem od Pana Boga. Wierzę, że w naszej wspólnocie odnajdziecie miejsce, gdzie można być sobą, gdzie można wzrastać w wierze i pobyć w dobrym towarzystwie. Miejmy odwagę wspólnie budować atmosferę parafii i ośrodka polskiego – ten skrawek polskiej ziemi to nasz czas i nasze zadanie.

Ks. Marcin Budziński, Wasz proboszcz